O mnie

Dziś w obcym języku pytana
kim jestem, co czuję
po jakiemu śnię, myślę i kocham
czy dwa serca mam
czy jedno dzielone na dwa
i jaki kolor mój orzeł ma
odpowiedź na to mam oczywistą.
Ja jestem dziewczyną z Pasłęka
wieżą kościelną, strzelistą
przed którą zieleń góry zamkowej klęka.
Gdy z dalekiej podróży wracam
jadąc od Zielonego Grądu
wita mnie na środku drogi
jak stęskniony przyjaciel.
Rzeki Wązkiej piaskiem i jej meandrami
jestem.
Pachnącą łąką za młynem
małymi górami
wyspą na jeziorku zdobną szuwarami.
Wilgotnym powietrzem na zamku
od północnej strony.
Czerwoną cegłą w murze obronnym
jeszcze czerwieńszą w zimowym poranku
ktoś wydrapał na niej serce kamieniem.
Jestem uskrzydlonym cieniem
gdy gołąb wolności przeleciał
nad placem tysiąclecia.
Dorodną paprocią na starym cmentarzu
jestem, płytką podłogi
przy głównym ołtarzu
dużego kościoła.
Szlakiem na bruku deptanym
stopami wiernych
pod skłonem młyńskiej bramy
gdy ksiądz dobrodziej zawoła.
I na stacji kolejowej starym zegarem
który mierzy nowy czas
bo klepsydry miarka już pęka.
Ale przede wszystkim jestem
dzieckiem Pasłęka.

https://poezja-lucja-pauksztelo.de/moje-wiersze/
https://poezja-lucja-pauksztelo.de/litanei/