Odwołanie Wyroku

„Pasłęk jest rozstrzelany“
czytam na ekranie komputera.
Autor tekstu? Z pewnością sfrustrowany
a mnie wściekłość rozpiera.
Nasz Pasłęk rozstrzelany?
W agonii? Właśnie kona?
Nie, to rana postrzałowa
i prawie zagojona.
Ktoś znów strzela w stronę Pasłęka
i rana powstaje na nowo
szarpana otwiera się, pęka
a dzisiaj pociskiem jest słowo.
A może podszyję się sprytnie
pod kochanego nam wieszcza
co w swoim dziele dobitnie
istotę tęsknoty obwieszcza:
„Pasłęku, ojczyzno moja,
Ty jesteś jak zdrowie…“
a resztę strofy niech może
każdemu serce podpowie.
Dziś wołam mym piórem głośno
osłońmy Pasłęk tarczą
naszego słowa i ciała
i leczmy go miłością
silną
by nawet blizna nie pozostała. KOMENTARZ

https://poezja-lucja-pauksztelo.de/wieza-cisnien/
https://poezja-lucja-pauksztelo.de/gesia-szyjka/