Uniknij zapomnienia
Obudził mnie dzisiaj krzyk koguta
ale to chyba ten w mej pamięci.
Już nikt drobiu w chlewiku nie trzyma
nikt dla prosiąt sieczkarnią nie kręci.
A za młynem, co już nie mieli
po którym dawno ślad zaginął
nie ma już mostka dla zakochanych
pod którym wartko kanał płynął.
Jedynie kukułki nadal próbują
okukać cię bez grosza w kieszeni
no i żaby wciąż imponują
churem, który do dziś się nie zmienił.
Lecz ścieżki nie znajdziesz już za domem
która na Małe Góry się wspina.
Czas wyczuwa twą nieobecność
zacieranie twych śladów zaczyna.
Jeszcze tylko echo pamięta o tobie
jak pozdrawiasz, pozdrawia z powrotem
a ten mur, na którym się rodzi
pewnie też skończy kiedyś pod młotem.
Częściej wracaj w ojczyste strony
częściej przemierzaj stare szlaki
nad jeziorko chodź utartą drogą
bo zapomną cię ludzie i ptaki.
Wracających zapomnieć nie mogą.