Widzenie
Widzę Boga
jako dobroć nieskończoną.
On składa się cały z mądrości
nie zna gniewu ni złości
i nie ma uniesionego
grożąco palca w górze
i wcale nie mieszka
na puchatej chmurze.
Bóg jest skromny
i tchnie łagodnością
otwiera mi w Pasłęku
drzwi w kościele.
On nie zbiera na tacę
nie potrzebuje wiele
i tylko się o nas ciągle stara
a kiedy chwiejna jest moja wiara
podaje mi dla wsparcia
swoje silne ramię.
Naprawdę Go tak widzę
uwierzcie mi
nie kłamię.