Żongler

Jesteś żonglerem słowa
dlatego szata Twa żonglera.
Choć srebrem przyprószona głowa
Tyś w sercu młodzian,
a życie to jest taki cyrk, cholera,
dlatego też tak jesteś odzian.
Niektórzy tylko dla oklasków
na scenie pierś swą wypinają.
Ty dla tęsknego w oczach blasku
tych, którzy Twoich słów słuchają.
Czasem rozpięta Twoja szata
jakby zrzucona miała być
szarpnięciem, które pierś Ci zgniata
kiedy w żonglerkę zwątpi widz.
Znów z namaszczeniem guziki spinasz,
na piersi lśnią brokatowe poły,
żonglerkę wszczynasz,
bo przecież bez niej nie mógłbyś żyć.


Z dedykacją dla Jerzego Gościniaka
KOMENTARZ

https://poezja-lucja-pauksztelo.de/niezawodnosc/
https://poezja-lucja-pauksztelo.de/przyjazn/